STANOWISKO KLRwP W/S REFORMY POZ

W związku z opublikowanym rozporządzeniem, które będzie obowiązywało od 1 lipca 2022r., wprowadzającym nową formę finansowania świadczeń zdrowotnych w POZ oraz w związku z zaprezentowaniem zmian planowanych do wdrożenia od 1 października 2022 r., reprezentując kilkutysięczne środowisko specjalistów medycyny rodzinnej w Polsce, Zarząd Główny Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce wyraża swoje głębokie zaniepokojenie stanem przygotowań do dawno zapowiadanej, istotnej zmiany funkcjonowania i finansowania podstawowej opieki zdrowotnej. Brak szczegółowych informacji na temat proponowanych zmian organizacyjnych jak i sposobu opłacania nowych świadczeń, nie pozwala na ich odpowiedzialną ocenę. 

Tak głęboka reforma POZ nie może być pomysłem autorskim, lecz rozwiązaniem wypracowanym we współpracy i uzgodnionym, zarówno ze środowiskiem profesjonalistów medycznych, jak i pacjentów. Zaprezentowane w Ministerstwie Zdrowia propozycje to w istocie próba wdrożenia niektórych elementów niereprezentatywnego dla całego kraju eksperymentu, zrealizowanego zaledwie w 40 spośród ponad 6 tysięcy podmiotów, z udziałem wybranej populacji lekarzy i małej części pozostającej pod ich opieką pacjentów, godzących się na udział w pilotażu POZ PLUS. 

Znacząca większość podmiotów, lekarzy oraz pacjentów ma zupełnie inne doświadczenia opieki zdrowotnej oraz zupełnie inne oczekiwania. To właśnie ten głos zdecydowanie bardziej powinien być słyszalny i uwzględniony przy wprowadzeniu nowych rozwiązań w POZ. 

Proponowane „rewolucyjne” zmiany wprowadzane są nagle, z krótkim terminem na ich wyjaśnienie i wdrożenie. Po raz kolejny specjaliści medycyny rodzinnej zmuszeni są do obrony gwarantowanego w konstytucji równego dostępu do świadczeń dla wszystkich pacjentów, niezależnie od obszaru kraju i wielkości miejscowości zamieszkania. 

Zarówno budżet powierzony jak i opieka koordynowana to pojęcia, które w przedstawionych przez Ministerstwo Zdrowia planach są słabo zdefiniowane, nieokreślone co do zakresu, warunków organizacji, wymaganych kwalifikacji profesjonalistów medycznych oraz wyposażenia poradni POZ. Braki kadrowe w poradniach specjalistycznych systemu publicznego próbuje się załatać zmuszeniem lekarzy rodzinnych do poszukiwania na własną rękę specjalistów i sfinansowania ich pracy oraz niezbędnych specjalistycznych badań diagnostycznych w niewiadomy sposób za nieznaną obecnie kwotę. Opiekę lekarza sprowadza się do sztywnych diagramów diagnostyki i leczenia. Dodatkowo tworzy się biurokracje i wprowadza konieczność wypełniana kolejnych dokumentów. W proponowanych zmianach brak jakiegokolwiek zainteresowania indywidualnymi potrzebami poszczególnych pacjentów, często cierpiących z powodu wielu chorób. 

Instrumentalne traktowanie specjalistów medycyny rodzinnej oraz ich pacjentów nie zagwarantuje poprawy jakości stanu zdrowia społeczności lokalnych. Uniemożliwienie budowania relacji partnerskich oraz współudziału pacjenta w podejmowaniu decyzji o terapii i diagnostyce przeczy nie tylko idei medycyny rodzinnej, na których ma się opierać podstawowa opieka zdrowotna, ale przede wszystkim narusza podmiotowość i indywidualność każdego pacjenta. 

Właściciele podmiotów, kierownicy poradni oraz lekarze nie otrzymali odpowiedzi na pytania o nowe zadania które będą wdrażane w ciągu tygodnia od publicznej prezentacji „reformy”. Najważniejsze z tych pytań to: 

  • Jak administrować nowymi zadaniami?
  • Jak sprawozdawać wykonane świadczenia, w jaki sposób się do tego przygotować?
  • Skąd pozyskać kadry do nowych czynności?
  • I jakie stosować narzędzia?
  • W jaki sposób w oparciu o jakie kryteria oraz kiedy będą rekompensowane dodatkowe koszty? 

Zaprezentowana „reforma POZ” polegająca na wprowadzeniu dodatkowych badań laboratoryjnych i opieki koordynowanej to projekt niedopracowany, skomplikowany i całkowicie niejasny, który zaburzy obecne, względnie stabilne funkcjonowanie POZ, a w najlepszym razie doprowadzi do zróżnicowanej dostępności do świadczeń zdrowotnych. Jej wdrożenie w obecnym kształcie doprowadzi do pogorszenia dostępności do diagnostyki i leczenia specjalistycznego oraz wzmocni patologicznie funkcjonujące w wielkich miastach dawne „PRLowskie ZOZy”. 

Opieka koordynowana oparta o pryncypia medycyny rodzinnej, o którą lekarze rodzinni zabiegali od wielu lat, to partnerska współpraca pacjenta, lekarzy różnych specjalności, pielęgniarki i położnej. 
 
Apelujemy o wstrzymanie wdrożenia dotychczasowych, nieprzygotowanych założeń opieki koordynowanej i wprowadzanie zmian w oparciu o doświadczenia i postulaty reprezentatywne dla wszystkich zainteresowanych stron, z uwzględnieniem różnic wynikających z potrzeb zdrowotnych środowisk lokalnych, indywidualizacji i kompleksowości opieki zdrowotnej oraz możliwości i kwalifikacji zawodowych kadry medycznej POZ. 

Z poważaniem, 
dr Agnieszka Jankowska- Zduńczyk 
Prezes KLRwP